2016.03.06// P. Rączka
Bryn Atkinson mocno puka do światowej czołówki, a przejazdami takimi jak ten w australijskim lesie zapewne szybko tam trafi. Bez wątpienia trzeba posiadać ogromny talent, a zarazem wyczucie sprzętu, aby przy takiej prędkości nie popełnić żadnego błędu. Mijanie drzew wygląda niczym slalom między tyczkami, a utrzymywanie równowagi na tak grząskim terenie zasługuje na duże słowa uznania. Nie jeden z zawodników ze ścisłej czołówki bije brawa widząc ten materiał.