2017.08.04// P. Rączka
Martin Lewandowski potwierdził w rozmowie z Polsat Sport złożenie oferty Arturowi Szpilce, w kontekście jego walk w MMA. Wygląda jednak na to, że pięściarz mimo nienajlepszej passy w ringu nie zdecyduje się jeszcze na to, aby wejść w szeregi KSW. ''Szpila'' zamierza udowodnić jeszcze wszystkim, że jest w stanie osiągnąć coś w boksie. Według wstępnych zapowiedzi w tym roku ma stoczyć dwie walki, z czego w grudniu bardzo ważną w kontekście jego kariery. Może wówczas temat ponownie powróci, czego nie życzymy.
- Miałem kiedyś okazję pogadać z Arturem, bardziej w formie żartu. Teraz może okazać się mało śmieszne, bo Szpilka jest na wyraźnym zakręcie kariery pięściarskiej. Teraz ta oferta dla Artura bardziej poszła w eter i media podjęły temat. Wydaje mi się, że Artur ma jeszcze dużo do zrobienia w boksie, pomimo ostatniej przegranej. Niemniej jednak oferta nadal jest ważna i jeżeli Szpilka zdecydowałby, że czas spróbować sił w MMA, to mój numer telefonu od 20 lat jest taki sam - powiedział Martin Lewandowski.