2011.01.15// J. Knop
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do niespodziewanego przebiegu starć w turniejach mieszanych sztuk walki. Wszyscy lubimy obserwować fenomenalne akcje, uderzenia i efektowne nokauty. Rzadko jednak zdarza się, by podczas walki doszło do obustronnego nokautu.
Taka sytuacja miała miejsce w pojedynku Anthony’ego Lapsley’a i Aaron’a Wetherspoon’a. Do starcia doszło podczas gali „King Of The Cage”, która odbyła się w kasynie „San Manuel”. Walka była niezwykle wyrównana i emocjonująca. Od samego początku potyczki było wiadomo, iż żaden z zawodników nie ma zamiaru dać za wygraną.
Anthony Lapsley
Anthony Lapsley
Anthony Lapsley
Ostatecznie doszło do iście niecodziennego rozstrzygnięcia. W czasie drugiej rundy Lapsley i Wetherspoon zderzyli się głowami i po chwili obaj runęli na deski. Sędziowie nie byli w stanie wyłonić zwycięzcy rywalizacji, po czym uznali walkę za nieodbytą. Należy przyznać, iż tego typu zajścia niezwykle rzadko występują w światku sztuk walki.
Aaron Wetherspoon
Aaron Wetherspoon
Aaron Wetherspoon