2016.08.14// P. Rączka
Niedoszły pojedynek pomiędzy Anthony Johnsonem a Jonem Jonesem miał być jednym z najbardziej emocjonując starć na szczycie dywizji półciężkiej. Ciężko sobie jednak wyobrazić, aby w najbliższym czasie obaj mogli wejść razem do oktagonu. Sam ''Rumble'' podkreśla, że w tej kategorii wagowej nikt już nie wierzy w starcie z ''Bonesem'' i nastawia się na zupełnie inne cele.
- To się nie wydarzy. W tym momencie wiem, że to się nie wydarzy. Tak właśnie jest. Ruszam do przodu. Wszyscy tak robią. Celuję wysoko, będę próbował osiągnąć maksymalnie dużo w tym sporcie. Nie będę się więcej skupił na Jonie nigdy. I mogę Ci powiedzieć, że Daniel Cormier czy Glover oni też nie będą się na nim skupiać. Nikt w tej dywizji nie będzie koncertował się na Jonesie. Takie są fakty - powiedział Johnson.