2015.09.25// P. Rączka
Alistair Overeem wyrósł w końcu na zawodnika, którego w wadze ciężkiej UFC mają prawo obawiać się wszyscy. Holender ma tego świadomość i przyznaje, że jest z tego powodu bardzo zadowolony. Sam nie ukrywa, że chciałby po raz trzeci wejść do oktagonu z aktualnym mistrzem, z którym w karierze stoczył już dwie walki - jedną zwycięską. Na tą chwilę Overeem musi jednak skupić się na kimś innym. W grudniu jego przeciwnikiem będzie wymagający Junior dos Santos.
- Werdum bardzo się rozwinął od czasu gdy go pokonałem. Właściwie to poprawiał umiejętności już od czasu zwycięstwa z Fedorem Emalianenko. Jest teraz dobrym stójkowiczem. Potrafi walczyć taktycznie. Bardzo chętnie zawalczyłbym z nim jeszcze raz. Werdum mnie nie lubi. Nie chce ze mną walczyć. Jestem typem zawodnika… Mogę go pokonać. Mogę pokonać każdego zawodnika dywizji ciężkiej. Oczywiście, to rodzi w nich strach. Werdum nie chce mieć ze mną nic wspólnego - powiedział Alistair.