2016.02.10// P. Rączka
Aaron Hadlow okazał się bezkonkurencyjny w zawodach Red Bull King of the Air 2016. Tym samym obronił wywalczony przed rokiem tytuł. Żadnemu zawodnikowi jeszcze w historii nie udało się powtórzyć takiego wyczynu. Warto dodać, iż jest to największa impreza kitesurfingowa i z pewnością również najbardziej ekstremalna. Niektórzy w obawie o własnie zdrowie rezygują ze startów w tej imprezie mimo, iż są sklasyfikowani w ścisłej światowej czołówce. To tylko pokazuje, jak wymagające są to zawody.
- Słowa uznania należą się wszystkim zawodnikom. Warunki były spektakularne, ale jednocześnie trudne i ekstremalne. Pomimo tego, poziom zawodów poszybował w tym roku zdecydowanie do góry - powiedział Arek Jerzełkowski, który miał przyjemność być sędzią na Red Bull King of the Air 2016.